Pracoholizm - kiedy praca staje się uzależnieniem
Uzależnienie a zaangażowanie
Potocznie mianem pracoholików określa się osoby, które w pracy spędzają dużo większą od przeciętnej ilość godzin. Jednak zgodnie z naukową definicją nie każdy pracownik poświęcający dodatkowe godziny na wypełnienie swoich obowiązków może zostać uznany za pracoholika. Psychologowie kładą bowiem nacisk na występowanie w tym zaburzeniu silnego wewnętrznego przymusu. Presja ta jest wspólnym mechanizmem wszystkich uzależnień: pracoholik podejmuje się kolejnych zadań pod wpływem wewnętrznego nacisku, tak jak alkoholik upija się pod wpływem pokusy, której nie może się oprzeć. Zaniechanie pracy powoduje u pracoholików podenerwowanie, agresję i wyrzuty sumienia, a jedynym sposobem na zwalczenie tych negatywnych emocji jest podjęcie kolejnych działań. Z tego powodu osoby uzależnione od pracy nie potrafią odpoczywać i zaniedbują pozostałe aspekty życia, oddalając się od rodziny, przyjaciół i porzucając pozazawodowe zainteresowania. Wielu pracoholików w sytuacji oderwania od obowiązków zawodowych nadal o nich rozmyśla lub próbuje nadać czynnościom domowym charakter pracy. W ten sposób zaburzona zostaje niezbędna dla zdrowia człowieka równowaga pomiędzy sferą prywatną i zawodową.Co ważne, większość pracoholików nie odczuwa satysfakcji z wykonywanej pracy, uznając ją za duże obciążenie i kontynuując jedynie ze względu na niesłabnący wewnętrzny przymus i negatywne odczucia związane z odpoczynkiem. Brak zadowolenia z efektów pracy pogłębia silny perfekcjonizm, z powodu którego pracoholicy zawsze oceniają swoje osiągnięcia jako słabsze od rzeczywistych.
Jak wspomniano wcześniej, istnieją pracownicy, którzy, pomimo długiego czasu pracy i wysokiego zaangażowania w wykonywane obowiązki, nie mogą być określeni mianem pracoholików. Są to zazwyczaj osoby, dla których praca jest pasją, wartością i sposobem na realizację własnego potencjału. Zgodnie z wynikami badań prowadzonych w Stanach Zjednoczonych istnieją czynniki odróżniające tę grupę od osób uzależnionych od pracy. Przede wszystkim pracownicy-pasjonaci nie odczuwają wewnętrznego przymusu podejmowania pracy i są zazwyczaj zadowoleni z jej efektów. U takich osób nie występuje również silne zaburzenie równowagi pomiędzy sferą prywatną i zawodową. Choć praca jest dla nich często kluczowym aspektem życia, nawiązują kontakty pozazawodowe, realizują się w gronie rodziny i potrafią cieszyć się odpoczynkiem. Różnice w myśleniu i funkcjonowaniu pracoholików oraz osób silnie, lecz niepatologicznie zaangażowanych w pracę przedstawia tabela 1.
pracoholicy |
osoby silnie zaangażowane |
poczucie wysokiego zaangażowania |
poczucie wysokiego zaangażowania w pracę |
długi czas pracy |
długi czas pracy |
wewnętrzny przymus wykonywania pracy |
brak wewnętrznego przymusu związanego |
brak satysfakcji z pracy, silny perfekcjonizm |
wysoki stopień satysfakcji z pracy, obiektywna ocena własnych dokonań |
odczuwanie napięcia i wyrzutów sumienia |
brak negatywnych emocji związanych |
ograniczanie kontaktów i aktywności pozazawodowych |
zachowanie względnej równowagi pomiędzy sferą prywatną i zawodową |
Opracowanie Sedlak & Sedlak na podstawie artykułu: J. T. Spence, A. S. Robbins, Workaholism: Definition, Measurement, and Preliminary Results, „Journal of Personality Assessment” 1992, nr 58
Pracoholikami nie są również osoby, których długi wymiar czasu pracy związany jest z koniecznością spłaty zobowiązań finansowych, niepewnością zatrudnienia czy wysokimi wymaganiami ze strony pracodawcy. Co prawda, tacy pracownicy najczęściej nie odczuwają satysfakcji związanej z pracą i czują przymus jej podejmowania, jednak nakaz ten jest związany z zewnętrznymi, a nie wewnętrznymi czynnikami.
Kto może stać się pracoholikiem?
Uzależnienie od pracy jest nałogiem specyficznym, bo związanym z codziennym aspektem życia, który uznawany jest za wartościowy i niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania. Uznaje się, że powstanie zjawiska pracoholizmu jest związane z wymogami współczesnej kultury kładącej silny nacisk na osiągnięcia zawodowe oraz wysoką pozycję społeczną i materialną. Współczesne społeczeństwa wspierają uzależnienie od pracy, potępiając hazard, alkoholizm czy narkomanię, ale promując sukces i samorealizację, jaką daje praca zawodowa. Mimo to tylko niewielka część pracowników wpada w pułapkę pracoholizmu. Z tego względu, oprócz wpływów kulturowych, za źródło tego problemu uznaje się szczególną osobowość ludzi uzależnionych od pracy. Wśród pracoholików znajdują się zazwyczaj osoby, które nie radzą sobie z negatywnymi emocjami, są niepewne własnej wartości i nieśmiałe, choć równocześnie bardzo sumienne i ambitne. Justyna Glińska, specjalistka z zakresu psychologii pracy Poradni psychologicznej Centrum-Ja, stwierdza: Bardziej narażone na uzależnienia, w tym uzależnienie od pracy, są osoby, które słabo radzą sobie ze stresem. Walcząc z nim, stosują mechanizm ucieczki czy odwracania uwagi od rzeczywistych trudności. Praca, tak jak alkohol, staje się sposobem na rozładowanie nagromadzonego napięcia. Pracoholik to osoba, która, rozładowując stres poprzez działanie, bierze na siebie nadmierną ilość pracy, aby nie myśleć i nie przeżywać trudnych emocji. Główną cechą osobowości skłonnej do pracoholizmu jest impulsywność i brak refleksyjności, czyli działanie pod wpływem emocji, potrzeba szybkiego ich rozładowania.Zazwyczaj niepewni własnych kompetencji i uciekający przez codziennymi frustracjami pracoholicy próbują budować swoją samoocenę poprzez pozycję zawodową, sukcesy i nagrody. Praca staje się dla nich społecznie akceptowanym środkiem dla potwierdzenia własnych możliwości. Z czasem tracą jednak kontrolę nad własnym postępowaniem i podejmują się pracy, która przekracza możliwości ich organizmu, powoduje cierpienie i załamanie pozazawodowych relacji. Sytuacja przypomina trochę błędne koło – choć podejmowanie kolejnych obowiązków jest metodą pokonywania codziennych trudności i lęku, to sama praca również powoduje cierpienie. W ten sposób uzależnienie pogłębia się i pracoholicy pracują tym więcej, im bardziej czują się zagubieni i nieszczęśliwi. Wszystko to potęguje stres i obciążenie dla organizmu. Dodatkowo uzależnienie pracoholików jest często niezauważane, bagatelizowane, a pośrednio – wręcz wspierane przez społeczeństwo. Z tego powodu pracoholicy nie mają wystarczającej motywacji do zerwania z nałogiem.
Czy pracoholik jest mocną stroną zespołu?
Wydaje się, że dla pracodawcy osoba uzależniona od pracy to czysty zysk. W końcu jest to pracownik, który z chęcią podejmie się dodatkowych zadań, z uśmiechem na twarzy przyjmie nadgodziny i nie wykorzysta należnego mu urlopu. W rzeczywistości pracoholik nie zawsze realizuje swoje zadania bardziej efektywnie od reszty pracowników i bardzo rzadko jest mocnym ogniwem zespołu. Pracoholicy najlepiej sprawdzają się na samodzielnych stanowiskach pracy wymagających dużej dokładności, gdzie ilość poświęconego zadaniu czasu przekłada się na rezultat końcowy. Jednak nawet w takim przypadku wysoka wydajność pracoholika ostatecznie się załamie. Zdaniem psycholog Justyny Glińskiej związane jest to z brakiem umiejętności odpoczywania, którym cechują się pracoholicy. Nadmierne przeciążanie organizmu może doprowadzić do chronicznego zmęczenia, wypalenia i problemów ze zdrowiem.System pracy osób uzależnionych nie sprawdza się również przy realizacji zadań zespołowych. – Jeśli jedna osoba w zespole przez dłuższy czas pracuje ponad normę, może budzić negatywne emocje u współpracowników, którzy próbują zachować balans między życiem zawodowym i prywatnym. Takie zachowanie może wywoływać zazdrość czy irytację, szczególnie jeśli jest nagradzane przez pracodawcę. W sytuacji konfliktu w zespole trudno mówić o dobrej współpracy, a tym samym korzystnych dla pracodawcy efektach – uważa Justyna Glińska. Poza tym silny perfekcjonizm i chęć kontroli nie pozwalają pracoholikom na delegowanie zadań czy przyjmowanie pomocy. Dodatkowo, końcowy efekt pracy własnej oraz zespołu zawsze wydaje im się niezadowalający.
Problemy te pogłębiają stanowiska kierownicze, gdyż pracoholik nie potrafi motywować swoich podwładnych, ma nierealistycznie wymagania, a odpowiedzialność związana z zarządzaniem staje się dla niego dodatkowym psychicznym obciążeniem. Kłopotem jest również mała wydajność pracy przy dużej ilości czasu poświęconego na jej wykonanie. Próbując doścignąć własne wygórowane standardy, pracoholicy stale wracają do poprzednich etapów projektu, bez końca wprowadzają w nich zmiany i poprawki. Wraz z rozwojem choroby dla pracoholika ważniejsze staje się nieprzerwane działanie niż jego efekty, co dodatkowo zmniejsza wydajność jego pracy.
Skutki pracoholizmu dla zdrowia i rodziny
Silna koncentracja na pracy zawodowej powoduje, że pracoholik może poświęcić niewiele czasu i energii rodzinie oraz rozwijaniu pozazawodowych pasji. Uznając pracę za najwyższą wartość, pracoholik nie czuje potrzeby angażowania się w życie towarzyskie. Z tego powodu jest zazwyczaj odbierany jako osoba oschła, wyobcowana, zamknięta i drażliwa. Sami uzależnieni czują się z kolei nierozumiani i niedoceniani, a ciągły stres zawodowy jedynie pogłębia problemy związane z budowaniem satysfakcjonujących relacji. Pracoholik, nie potrafiąc odnaleźć się w codziennych sytuacjach rodzinnych, jeszcze silniej angażuje się w obowiązki zawodowe, co uruchamia mechanizm błędnego koła. Dodatkowo, wycieńczająca praca i brak umiejętności korzystania z czasu wolnego powodują, że pracoholicy narażeni są na szereg problemów zdrowotnych, w tym na bezsenność, zaburzenia krążenia czy nerwicę. Zdarza się, że, pragnąc zredukować stale towarzyszące im napięcie, pracoholicy sięgają po używki, które mogą prowadzić do rozwoju kolejnych nałogów. Te czynniki powodują coraz mniejszą wydajność pracy. Osoby uzależnione nie odbierają tego jednak jako początku choroby. Jest to dla nich kolejny sygnał o braku przydatności do zawodu – aby osiągnąć upragnione rezultaty, postanawiają pracować jeszcze więcej.Sposoby walki z uzależnieniem
W przypadku pracoholizmu metodą terapeutyczną nie może być całkowita abstynencja od uzależniającej czynności. Zmiana systemu pracy i modyfikacja myślenia o obowiązkach zawodowych są tylko jednym ze sposobów terapii. Zdecydowanie bardziej istotne jest rozwiązanie problemów leżących u podłoża zaburzeń pracownika, a są nimi często: niskie poczucie własnej wartości, chęć ucieczki od negatywnych emocji czy budowanie autowizerunku wyłącznie na podstawie zawodowych sukcesów. Z tego powodu zadaniem terapeutów jest walka z występującym u pracoholików przekonaniem o własnej niższości. Dodatkowo muszą zaproponować alternatywne do pracy sposoby na potwierdzanie kompetencji leczonego. Niejednokrotnie pracoholicy muszą nauczyć się skutecznego radzenia sobie ze stresem i emocjami oraz zbudować nowy system komunikacji w rodzinie. Zdaniem wielu specjalistów kluczowa jest także zmiana społecznego nastawienia. Zgodnie z nim bagatelizuje się uzależnienie od pracy oraz innych nałogów nie związanych z substancjami chemicznymi.Zakończenie
Praca jest niewątpliwie jednym z najważniejszych aspektów życia człowieka. Dzięki niej wielu ludzi może realizować swoje ambicje i podnosić własne kompetencje. Dodatkowo, współczesne społeczeństwo uznaje pozycję zawodową za podstawowy miernik sukcesu i statusu społecznego. Z powodu korzyści, jakie praca zawodowa wnosi w życie człowieka, trudno określić moment, w którym zdrowe zaangażowanie przeradza się w niszczycielskie uzależnienie. Z tego powodu konieczne jest zwiększenie społecznej świadomości dotyczącej przyczyn, objawów, konsekwencji i metod leczenia tego zaburzenia.Małgorzata Szymańska, Karol Wolski
Poznaj naszą ofertę Dowiedz się więcej / zamów badanie
Powrót do listy artykułów
Poznaj naszą ofertę badań postaw pracowników!
Zadzwoń 12 625 59 12lubwypełnij formularz